Nie dla nowego taboru bez klimatyzacji
Niedawno byliśmy świadkami kolejnej podwyżki cen biletów jaką zafundowali nam radni. Szefostwo MZK i Pan Prezydent przekonywali, że podwyżka jest konieczna ze względu na wzrost cen paliw i dokonującą się nieustannie modernizację taboru. Dzięki szeroko reklamowanym inwestycjom PKM Tychy w tabor napędzany gazem ziemnym, miało być bardziej ekologicznie i przede wszystkim taniej dla podróżnych.
Niestety tak się nie dzieje, a każda kolejna podwyżka cen biletów motywowana jest wzrostem cen oleju napędowego. Innym stale pojawiającym się argumentem jest wzrost cen w „konkurencyjnym” KZK GOP.
Stajemy się powoli jednym z najdroższych miast pod względem opłat za przejazd komunikacją miejską. Jednak w przeciwieństwie do pasażerów korzystających chociażby z usług KZK GOP, za wzrostem cen nie idą udogodnienia dla podróżnych. Taka oczywistość w XXI wieku jak KLIMATYZACJA wciąż jest niedostępna dla Tyszan.
Niedługo miną dwa lata od mojej interwencji w tej sprawie (http://bip.umtychy.pl/zapytania-i-interpelacje-radnych/418 ), gdzie szefostwo MZK Tychy przekonywało, że instalacja klimatyzacji w autobusach jest nieefektywna i droga. Jednak jak przyznano, w trolejbusach byłoby to łatwiejsze.
Od tego czasu, wiele miast poszło po rozum do głowy, wyposażając nowy tabor w klimatyzację. By nie szukać daleko, autobusy z klimatyzacją świetnie sprawdzają się w upalne dni w Katowicach. Także większość produkowanych w Polsce autobusów przeznaczonych na eksport do krajów z cieplejszym klimatem wyposażonych jest w standardzie w klimatyzację.
Już w sierpniu czeka nas przetarg na nowe trolejbusy, niestety nie ma w nim zapisów o wymaganej klimatyzacji. Może już czas, aby miasto udowodniło, że podwyżki to nie tylko łupienie podróżnych, ale rzeczywiste działania modernizacyjne? Powiedzmy NIE dla nowego taboru bez klimatyzacji!
Post new comment