W Polsce nie byłoby dziś meczu z jakąkolwiek drużyną z Rosji, bo rosyjski sport został w całości wyrzucony z cywilizowanego świata po napaści na Ukrainę. SŁUSZNIE!! Tyle że… Izrael, który w ostatnich latach przeprowadził kilka wojen napastniczych, prowadzi ludobójczą politykę w Strefie Gazy i ma na sumieniu setki tysięcy ofiar cywilnych – gra sobie w najlepsze w europejskich rozgrywkach. I to nie gdzieś w Azji czy w Afryce, gdzie kulturowo bardziej pasuje, tylko w UEFA, w cywilizowanej wydawałoby się Europie, bo czemu nie?
Mecz Maccabi Haifa – Raków Częstochowa był tu tylko tłem dla tej hipokryzji. Izraelscy kibice odpalili race – zero reakcji policji. Zero kajdanek, zero „wypychania” z trybun, zero medialnego oburzenia. Ot, folklor. Wyobraźmy sobie co zrobiłaby polska policja Polakom? Wjazd oddziałów prewencji, wnioski do sądu, zakazy stadionowe. Ale tu? Cisza. Pewnie klub z Izraela dostanie symboliczną karę od UEFA, za to Raków na pewno otrzyma surowszą – bo jego kibice ośmielili się wywiesić transparent: „Izrael morduje, a świat milczy”.
Tak, to odniesienie do tego, co dzieje się w Strefie Gazy. Jest to jedna z bardziej zatłoczonych przestrzeni na świecie, powierzchniowo wielkości dzielnicy Warszawy, za to zamieszkała przez kilka milionów ludzi. Zrzucanie tam 200-kilogramowych bomb, w tym broni zapalającej, to świadome dążenie do zgruzowania całego obszaru razem z ludźmi w środku, niczym hitlerowska zagłada Warszawy w 1944 roku.
W wyniku tych działań zginęło ponad 100 tysięcy samych kobiet i dzieci. Nie wspominając o tzw. „terrorystach” — bo w izraelskich statystykach każdy dorosły Palestyńczyk płci męskiej jest niemal zawsze kwalifikowany jako „terrorysta”. Dlatego obiektywne statystyki mogą odnosić się wyłącznie do zabitych kobiet i dzieci do około 16 roku życia.
Jeszcze więcej osób zostało ciężko rannych, a do nich zaliczamy kobiety i dzieci, którym amputowano co najmniej jedną kończynę wskutek bombardowań bloków mieszkalnych i szpitali.
Jeśli powiecie, że to nie jest zezwierzęcenie to jak nazwać celowe ostrzeliwanie za pomocą armat czołgowych miejsc gdzie wydawana była pomoc humanitarna? Strzelanie z broni snajperskiej do zagranicznych dziennikarzy? Żaden konflikt nie pociągnął za sobą tylu „dziwnych” śmierci dziennikarzy zagranicznych co ten w Strefie Gazy. Efekt jest spodziewany – niemal brak krwawych obrazków ze Strefy Gazy.
Dodatkowo stosują głód jako broń — pracownicy organizacji humanitarnych są regularnie ostrzeliwani, większość zachodnich organizacji wycofała się z powodu zagrożeń. Izrael nie pozwala na przekazywanie pomocy samym Palestyńczykom, bo każdy mężczyzna jest przecież domniemanym terrorystą. Wszystko to stoi na granicy Strefy Gazy i nie może do niej wjechać. Ludzie umierają z głodu, a świat bezczynnie przygląda się nielicznym, przemyconym obrazom tragedii. Na symboliczny gest odważyły się jak do tej pory jedynie Niemcy. Przeprowadzili powietrzne zrzuty pomocy humanitarnej – symboliczne co do ilości, ale jakże mocne wizerunkowo. Co na to Izrael? Wykupuje za gigantyczne pieniadze reklamy w social mediach i próbuje zrzucić winę na ONZ? Widzieliście też te kuriozalne reklamy?
W ostatnich dniach do mediów przebiło się zdjęcie zagłodzonego dziecka. Trafiło na okładkę New York Times. Proszę sobie wyobrazić, jeśli tego nie widzieliście, że zagłodzone palestyńskie dziecko, ubrane jedynie w worek na śmieci w 2025 roku niewiele różni się od żydowskiego dziecka z niemieckiego obozu koncentracyjnego z czasów II wojny światowej. Może za wyjątkiem braku tatuażu.
Historia zatoczyła koło, a świat milczy tak samo jak wtedy. To jest jedyna stała, która się nie zmienia w obliczu podobnych tragedii…
W tej sytuacji należy zadać sobie pytanie – Czy Izrael w ogóle powinien być dopuszczany do rozgrywek sportowych? Nie tylko piłkarskich, ale jakichkolwiek. W dodatku, Izrael to kraj geograficznie nieleżący w Europie, a mimo to bierze udział w naszych europejskich rozgrywkach, choć cywilizacyjnie ani nie jest bliski nam stosowanymi wartościami ani nie jest już nawet demokracją w zachodnim rozumieniu.
Te podwójne standardy muszą się skończyć. Musimy to wreszcie sobie uzmysłowić, zacząć je zauważać i przestać tłumaczyć wszystko zaszłościami sprzed niemal stu lat. Bowiem Izrael wyciągnął całkowicie odmienne wnioski z Holokaustu niż my — nie takie, jakimi życzyliby je sobie humanitaryści, ale takie, które uczą, jak okrutnie zabijać przeciwników. W Izraelu Anno Domini 2025 w życiu publicznym nie ma miejsca na miłość i szacunek do obcych.
W Europie skrajne poglądy nawołujące do masowych eliminacji czy zagłodzenia osób ze względów rasowych są marginesem marginesu. W Izraelu — stały się obecnie mainstreamem. Prominentni duchowni i politycy wprost nawołują do zagłodzenia Strefy Gazy, uzasadniając publicznie ten krok tym, że każdy Palestyńczyk, który dorośnie, stanie się terrorystą. Reakcje głównych mediów – pełna akceptacja.
Z głębokim smutkiem przyjmuję więc do wiadomości fakt, że mecz Maccabi Hajfa – Raków Częstochowa w ogóle mógł się odbyć.
